4/27/2013

O szczepieniach lisów i korzeniach olchy rosnącej w olsie

Niedawno wracając ze szkolenia w Miłkach natknąłem się na przystanku autobusowym na obwieszczenie dotyczące szczepień lisów przeciwko wściekliźnie. Warto przypomnieć że nie należy dotykać doustnych szczepionek. (fotki z 26 kwietnia)



4/26/2013

Tajemnica jednego miejsca



Zdjęcia są wczorajsze.  Widać że wiosna ma się już całkiem dobrze. Żaby o których była mowa we wcześniejszym poście a dokładniej żaby moczarowe gromadzą się w najbardziej nasłonecznionych wypłyceniach stawu i czynią to co im natura karze.

4/20/2013

Olsy i rozlewiska

W ciągu kilku ostatnich dni temperatura wynosiła nieraz 22 stopnie Celsjusza, śniegi ustąpiły tym samym miejsca geofitom- przylaszczkom i zawilcom gajowym które zaczęły się już pojawiać.
Jednak zima która już na dobre odeszła pozostawiła po sobie jedną ważną rzecz.



4/16/2013

Świerczyny borealne bagienne

Czym jest wilgotny, nasycony gęstymi zapachami butwiejącego drewna, kory i mchów świat bagiennych świerczyn?
Można dowiedzieć się właśnie teraz, kiedy temperatura sięga 16 stopni celcjusza a wilgotne niecki stają się ostatnim bastionem zimy. Wilgotność powietrza sięga 85%, drzewa ociekają kroplami kondensującej się pary wodnej a przy północnych granicach okrajków siedliska pełzają gęste mgły. Zbliżając się do świerczyny bagiennej odczujemy obecność chłodu i zimy, wrażenie bardzo wyraźne jeśli przed chwilą staliśmy na nasłonecznionym zboczu wzniesienia. Obok grądów wysokich, moje ulubione zbiorowisko leśne. 


4/13/2013

Coś się ruszyło

Jeśli mrówki rudnice zaczynają robić porządki, to znaczy że albo świat przewraca się do góry nogami albo przyszła wiosna. Ja obstaję za tym drugim 
Dzisiejsze fotki


4/12/2013

Czy Las Miejski to znaczy Las Gospodarczy?

Wiele osób nie chce docenić różnorodności biologicznej, urozmaiconej rzeźby terenu oraz niespotykanego farta jakiego miał niewielki skrawek lasu który znajduje się niedaleko Giżycka.
Można powiedzieć że jest to przecież tylko las. Po co nad tym gdybać, upiększać i wartościować. To co jest oczywiste nigdy nie będzie niczym więcej i nie należy się temu uwaga.
 Jest to podejście zachowawcze, pozbawione inicjatywy społecznej i pełne zobojętnienia. Zaangażowanie się w tak niszowy temat skutkować może co najwyżej śmiechem a gdy okazuje się że temat jest  podejmowany nie bez kozery- obelgami i ostrzeżeniami.

W średniowieczu w całej Europie, lasy miejskie były przydzielane miastom celem zaspokojenia lokalnych potrzeb na surowiec. I niemal wszystkie miasta, przywiązały się do swoich lasów na tyle by nie doprowadzić do ich degradacji i zniszczenia. Z czasem, gdy zapotrzebowanie na drewno spadło, bogacące się klasy wyższe, arystokracja a później społeczeństwo (w tym światek artystyczny), objęte opieką społeczną, prawami pracowniczymi i przywilejami demokracji doceniło ich wartość jako miejsce spędzania wolnego czasu, odpoczynku i kontemplacji.







4/08/2013

Topografia terenu Lasu

Pomyślałem że warto wrzucić tą mapę na bloga. Jest dokładniejsza w ukazaniu topografii terenu i widać na niej tereny graniczące z Lasem.

4/06/2013

Dokarmianie zwierząt- ludzka hierarchia wartości

Zima w tym roku jest wyjątkowo długa i śnieżna. Czy w związku z tym należy dokarmiać dziko żyjące zwierzęta?
Opinie są bardzo różne. Wewnętrzny ludzki humanitaryzm nakazuje pomaganie istotom słabszym, w potrzebie, zwłaszcza tym z którymi jesteśmy związani środowiskowo- jak na przykład sikorom bogatkom, wróblom, kaczkom krzyżówkom czy łabędziom. Ptaki żyjące w miastach są nam bliskie, gdyż widujemy je na co dzień i wpisały się w naszej świadomości jako element naszego otoczenia.
Kolejnym gatunkiem w naszym systemie wartości jest bocian. Wiadomo już dziś, że wiele bocianów przyleciało do kraju i ma problem ze zdobyciem pokarmu. W sieci mnożą się porady i apele by pomagać boćkom poprzez rozkładanie w typowych miejscach ich żeru, podrobów zwierzęcych, drobnych ryb. Patrząc na to z pewnej strony, można dojść do wniosku iż populacja bocianów w Polsce jest jednak duża a ich preferencje w doborze miejsca gniazdowania można porównać co najmniej do kolizyjnych z ludzkimi interesami tworami inżynierii bobra europejskiego. Bóbr niestety nie przynosi dzieci a co najwyżej zalewa uprawy i pastwiska. Taka nasza hipokryzja w dobroci dla braci mniejszych.
Świat zwierząt to również te żyjące w lasach. Tutaj w licznych paśnikach leśnicy rozkładają siano dla saren i jeleni, wykładają też buraki, marchew, jabłka i kartofle dla dzików. I właściwie na tym kończy się nasza inicjatywa pomagania zwierzętom.

4/01/2013

Śnieg po pas, pierwsze oznaki wiosny i martwy dąb

Ale zacznę od żurawi. Jedna parka kręci się w okolicy Lasu i zdaje się że ma nie mały problem ze zdobyciem czegoś do zjedzenia. O zimie głośno już w mediach. Bociany brodzą w śniegu bagien Biebrzy, ptaki owadożerne głodują, kończą się zapasy nasion i owoców leśnych. Są doniesienia o ginących warchlakach, sarnach.