9/15/2013

W przedjesiennym, starym (i nieco wilgotnym) lesie

Po wcześniejszym poście mogłoby się wydawać że w Lesie nie ma już nic co można by jeszcze pokazać. Jest wręcz przeciwnie. Oto kolejny zestaw fotografii przedjesiennego lasu, miejsc które wcześniej nie zostały uwiecznione na fotografii.
W związku z licznymi pytaniami jakie pojawiają się na blogu w komentarzach :) ,związanych z pokazywaniem samych moczarów, bagien i błota, teraz dla odmiany trochę fotografii lasów liściastych, mieszanych i grądów subkontynentalnych.


W poszukiwaniu jesieni można natknąć się na takie oto widoki. Drzewa wzdłuż brzegu stawu zawsze jako pierwsze nabierają kolorów złota i czerwieni.




A to już zdjęcie (poniżej) pokazujące jak mogłyby wyglądać lasy Europy gdyby nie pojawił się na Ziemi człowiek



Dodajmy każdemu drzewu od 50 do 200 lat i już mamy prastarą puszczę.






Modrzewie to ewenement w Lesie Miejskim. Osiągają rekordowe rozmiary.Obumarłe świerki, jak ten ponad 130 letni w tle to gwarancja przetrwania dla zagrożonych wymarciem gatunków awifauny oraz niezliczonej ilości organizmów saproksylicznych



Mówi się że świerki w Polsce wymierają w wyniku zmian klimatu. Jak widać po tym ponad 150 letnim okazie, nie jest to do końca prawda.



Wartość lasu nie przejawia się tylko w sędziwym wieku drzew. Jest to jeden z ważniejszych czynników mówiących nam o przeszłości lasu ale tak naprawdę ważne są takie niepozorne dosyć chaotyczne miejsca jak to powyżej. Wiele razy widziałem będąc w Puszczy Białowieskiej, zwłaszcza w rezerwacie Dębowy Grąd, jak właśnie w takich niepozornych zdawałoby się przejaśnieniach dziki urządzały sobie tarzawisko czyli potocznie miejsce "dzikich libacji" :)


Niepowtarzalną wartością są drzewa o nietypowych kształtach, chore, zarażone grzybami lub takie które utraciły konary. Stają się one schronieniem dla gryzoni, drobnych ssaków drapieżnych a nawet dogodnym miejscem do założenia gniazda dla puszczykowatych. Drzewo nie żyje samo dla siebie, drzewo jest domem do życia dla innych istot. To wyróżnia las naturalny od gospodarczego.


W takich miejscach jak to powyżej, w suchą bezśnieżna zimę sarny przychodzą i rozkopują ziemię tworząc niewielkie wgłębienie. Napełnia się ono wodą i w ten sposób kolejne nic nie znaczące miejsce staje się małym wodopojem dla ssaków kopytnych. Taki wodopój to również okazja do wzmocnienia więzi w stadzie, ustalenia hierarchii oraz ewentualnej detronizacji samca alfa. Właśnie rozpoczęło się rykowisko, okres godowy jeleni.



Bolączką polskich lasów jest ich juwenalizacja, czyli odmładzanie. Drzewa mają wyznaczone granice w ramach których mają prawo żyć. Wiek rębny został narzucony drzewom przez leśnictwo i w ten sposób lasy straciły jedną ze swoich gwarancji różnorodności- naturalną przemianę pokoleń.

Dojrzałość rębna drzew w gospodarce leśnej

Zdjęcia poniżej zrobione w Puszczy Białowieskiej (puszczy która uchodzi za ostatnią jaka zachowała się na kontynencie europejskim do dzisiejszych czasów), pokazują jak powinien wyglądać każdy las w Polsce









W Lesie Miejskim niektóre olsy wyschły. Jeden z nich który wyjątkowo rzadko fotografuję udało mi się dzisiaj odwiedzić





A to już powiedzmy, okrajek okalający niewielki płat świerczyny borealnej na torfie i oczywiście woda, której miało nie być w tym poście ;)





3 komentarze:

  1. Ładny ten twój wrześniowy las, a jak z grzybami, wiela ich?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam cierpliwości do grzybów a i czasu na takie zabawy czasem zwyczajnie brakuje. Oglądać każdy pień drzewa dookoła, zaglądać pod korzenie. To nawet nie wypada. Ale jesieni nie odpuszczę. Jest to najpiękniejsza pora roku w Lesie Miejskim i będę polował na mgły, kolory złota i ognia. To w końcu las wielogatunkowy, będzie w czym wybierać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy filmik o tym jaki wpływ może mieć produkcja biopaliw na deforestację prowadzoną w krajach rozwijających się:
    http://www.youtube.com/watch?v=ChnzLZHY2Cg

    OdpowiedzUsuń