No cóż, w niektórych postach można dyskretnie ale czasem człowieka krew zalewa gdy dowiaduje się jak można przeinaczać wiedzę o funkcjonowaniu lasu dla argumentacji za nierozłącznym układem: człowiek- środowisko leśne.
Jest to długi ale bardzo intrygujący tekst z Prognozy Oddziaływania na Środowisko Planu Urządzania Lasu. Po jego przeczytaniu można wyciągnąć wniosek że Nauka jako taka nie jest obiektywna a prawidłowości obecne w przyrodzie, odkryte dawno temu można zarówno użyć jako argument za ochroną przyrody jak
i za jej eksploatacją.