5/27/2013

Bór sosnowy bagienny w Lesie Miejskim- siedlisko priorytetowe Natura 2000

Jest w Lesie Miejskim jedno miejsce w którym można spotkać rośliny typowe dla torfowisk przejściowych i wysokich. Torfowiska niskie dominujące w Lesie porośnięte są zwykle łęgami, olsami lub świerczynami. W tym jednak przypadku woda zasilająca siedlisko pochodzi z bezpośrednich opadów oraz znikomych spływów powierzchniowych. W powszechnych torfowiskach niskich są to głównie spływy powierzchniowe z okalających ze wszystkich stron nieckę wzniesień.


Płat boru bagiennego na torfowisku przejściowym rośnie na północy Lasu i w przeciągu ostatnich 10 lat stał się dojrzałym stabilnym zbiorowiskiem leśnym. Jako siedlisko priorytetowe Natura 2000 o nazwie Bór sosnowy bagienny w Lesie Miejskim występuje w podtypie z udziałem świerka w drzewostanie.





Na tle większości zbiorowisk Lasu jest to ciekawa fitocenoza. Rosną tu oprócz świerków również  brzozy których udział sięga nawet 70%. Wśród roślin runa nie zabrakło bagna zwyczajnego oraz wełnianki pochwowatej. Tylko tutaj możemy je spotkać.



Wełnianka pochwowata

Czermień błotna

Kwiatostan bagna zwyczajnego
Kwitnące bagno zwyczajne na prześwietleniu linii oddziałowej


Po odwiedzeniu tego miejsca po 10 latach nieobecności nasunęły mi się pewne refleksje. Czasem sobie myślę, jak to dobrze jest mieszkać w zasięgu geograficznym świerka.



Cała nizinna Polska chcąc zakosztować wypraw do lasu musi zdać się na wstrętną i ohydną sosnę.
A ja wiem że tam gdzie pójdę porasta ona mniej niż 1 % jego powierzchni. 



Siedlisko o którym jest ten wpis ma zachowany wysoki poziom wody powierzchniowej pomimo obecności w pobliżu niewielkiego ciągu melioracyjnego czyli rowu z wodą.
Całe obniżenie o powierzchni 1,68 ha jest pod względem fitosocjologicznym wciąż bardzo dynamiczne.



Miejscami dominuje brzoza upodabniając płat do subborealnej brzeziny bagiennej, gdzie indziej na nieco suchszych wyniesieniach dominuje świerk co mogłoby z czasem doprowadzić do wyłonienia się świerczyny borealnej na torfie.W pewnym miejscu przebiega linia oddziałowa. Brak drzew w jej zasięgu doświetla warstwę przyziemną gdzie masowo rośnie wełnianka i bagno.













Niewielkie wzniesienie od strony południowej przyczynia się do spływów powierzchniowych wody. Jego obecność sprawia iż występuje tu torfowisko przejściowe a nie wysokie- zasilane tylko wodą deszczową.




Obydwa pododdziały leśne na których znajduje się zbiorowisko boru bagiennego oprócz statusu siedliska priorytetowego Natura 2000 zostały włączone do listy High Conservation Value Forest i przydzielone do kategorii 3.1- Siedlisk skrajnie rzadkich i ginących. Są to również lasy ochronne zaliczone do grupy Lasów stanowiących fragment rodzimej przyrody oraz Lasów wodochronnych.




91DO-2 Bór sosnowy bagienny


5 komentarzy:

  1. Do odsłuchania jest plik dźwiękowy z tego dnia. Dla wielbicieli deszczu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham torfowiska z odurzającym zapachem bagna ale na pewno nie nazwałbym sosny "wstrętną i ohydną". Myślę, że niewielu ludzi poznało potęgę i piękno sosny, która najczęściej kojarzy się chyba z tyczkowatą formą "programowaną" przez leśników. Wydaje się, że nie miałeś okazji ujrzeć tego drzewa rosnącego swobodnie, z dużym dostępem do światła słonecznego, przybierającego parasolowatą formę bądź wykształcajacą wiele pni. Wiek drzew, o których mówię szacowałbym w okolicach stu lat, ale ile w nich mocy. Gdyby ludzie pozwolili drzewom żyć ..... to dopiero byłaby potęga. Pagórkowate torfowiska z mchami kojarzą mi się z baśnią ale mimo wszystko to sosna jest moim ulubionym drzewem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałem w życiu sosny tzw. sztandarowe nad morzem w Słowińskim Parku Narodowym. Podobnie wyglądają te rosnące nad Bajkałem. Są ładne i mają swój charakter. Jednak z gatunków sosny najbardziej lubię sosnę czarną- bo najbardziej przypomina jedyne prawdziwe drzewo czyli świerk :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęćia ładne i warte obejrzenia .Może warto wskazać kto zarządza tym terenem i chyba zarządce pochwalic za utrzymanie takiego stanu.Ciekawe jakie sa perspektywy na najbliższe lata dla tego ekosystemu.
    Zaintrygowany

    OdpowiedzUsuń
  5. Będzie oddzielny post na ten temat. Generalnie siedliska podmokłe są utrzymane w dobrym stanie. Jednak gdy obserwuję stopień murszenia torfów, jakość i pewną nadgorliwość wykonania melioracji, które na szczęście nie są udrażniane to dochodzę do wniosku że przed nastaniem pewnej epoki "nowożytnej ochrony przyrody w gospodarce leśnej" intencje były takie by zdegradować wszystkie podmokłe świerczyny, bory, olsy i łęgi do uzyskania lepszych warunków siedliskowych dla wzrostu i uzyskania większego przyrostu miąższości. Zdarzały się też w latach dziewięćdziesiątych rębnie na łęgach i olsach które dziś są permanentnym priorytetem. W otoczeniu boru o którym jest ten post jest silna przebudowa drzewostanu. Sam ekosystem jest również zmeliorowany. Wydaje mi się że polityka wobec takich siedlisk przez dziesięciolecia była ograniczana przez niski przyrost miąższości, trudny dostęp dla maszyn. I przez dziesięciolecia dążono do tego żeby to zmienić. Nie wiem czy chwalić zarządce, czyli Nadleśnictwo Giżycko za to że nie gospodaruje w ekosystemie gdzie drzewostan nie nadaje się do pozyskania. To że bór bagienny sosnowy zachował się w Lesie Miejskim wynika raczej z jego specyfiki i nie tyle ze skrupulatnego ochroniarskiego zarządzania co raczej zaniechania jakichkolwiek zabiegów gospodarczych które byłyby bezcelowe.

    OdpowiedzUsuń