Są chyba jedynym tworem człowieka w Lesie który przyczynił się do wzbogacenia jego bioróżnorodności i walorów krajobrazowych.
No bo czy strzelnice, pomosty, restauracja i wiaty lub wieża widokowa obecne w okresie prosperity lat dwudziestych i jeszcze wcześniej, można za takie uznać? Stawy zostały wpisane w naturalną rzeźbę terenu. Nie nachalnie i z poszanowaniem krajobrazu. Już wówczas dobrze zdawano sobie sprawę z wyjątkowości Eichenwald.
Te pozostałości ławeczki mogą świadczyć że kiedyś było to miejsce rekreacyjne z widokiem na gładką taflę wody zadbanego stawu |
Przy ich tworzeniu nie kierowano się najnowszymi osiągnięciami niemieckiej inżynierii, matematycznej symetrii. Las posiadał duże walory krajobrazowe które były idealne do wypoczynku i rekreacji dla mieszkańców miasta.
Nie jestem w stanie stwierdzić jaka była historia przedwojenna stawów, kto nimi administrował i komu przynosiły korzyści. Nie mniej jednak są jednym z najwartościowszych elementów krajobrazu Lasu Miejskiego.
A bobry tam mata, panie dziejku? :)
OdpowiedzUsuńA wspomnij co tylko o bobrach czy łosiach miejscowym włodarzom to cię ino za próg wypędzą czym prędzej i każą kołnierze z wilczych skórek robić za karę
OdpowiedzUsuńDodałem jeszcze dwie fotki.
OdpowiedzUsuń