11/07/2013

Słoneczne bytowanie w przyrodzie

Światło to źródło życia. Przechadzając się wśród drzew w promieniach słońca można wyczuć jakby pobudzającą dawkę energii skierowaną do uśpionego już lasu.

 



Energii która ma zostać dobrze wykorzystana. Światło słoneczne jest zapowiedzią zmian w przyrodzie, przebudzenia ekosystemów. Komu potrzebne jest teraz, jesienią?







Człowiek jako cząstka przyrody odczuwa ten przypływ energii. Kojarzy się ona z ciepłem, komfortem i bezpieczeństwem. Przyjemne jest takie słoneczne bytowanie w przyrodzie. Lecz na każdym kroku widać że
coś jest nie tak, nie jest to wiosna. Na nic się zdają złudne ćmy, owoce trzmieliny i puste muszelki bez właściciela.




Cykl pór roku się zamyka i cała energia płynąca od słońca zostaje niewykorzystana. Nie spowoduje rozkwitu roślin a ptaki za nic w świecie nie przystąpią do budowy gniazd.



W przyrodzie pewne sprawy się już dopełniły i słońce już tego nie zmieni.
Co najwyżej dzięcioł średni, sójka, sroka czy sikora modraszka będą bardziej podekscytowane i wytrwałe
w poszukiwaniu czegoś do zjedzenia.



Zbliża się zima.

2 komentarze:

  1. Jak to nic nie zmieni? Gleba się ogrzewa, przyspieszają procesy humifikacji, korzenie rosną, przyroda nabiera sił do przyszłorocznego szaleństwa wegetacji. Bądź spokojny, żaden słoneczny promyczek nie marnuje się :)
    Ena

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny jest ten las, ma swoje lata już, przyjemnie chodzić po takich :)

    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń